Dość prosty trick na „uratowanie” na zdjęciu przepalonego nieba. Odkryłem/wymyśliłem/cośtaminnegozrobiłem taką metodę, obrabiając ostatnio jednej dziewczynie całą serię zdjęć. Na kilku fotkach niebo było dosłownie białe, dziewczyna prosiła żeby coś z tym zrobić, jeśli się oczywiście da. Jak się okazało, efekt wyszedł całkiem fajny… a ja przy okazji popełniłem instrukcję, którą można z powodzeniem wykorzystać …