Od niedawna bawię się najnowszą betą Photoshopa na komputery. Jest tam takie bardzo obiecujące narzędzie o nazwie „Usuwanie” – coś na zasadzie obecnego już w Photoshopie „punktowego pędzla korygującego”, z tym że wykorzystujące AI. W ramach eksperymentowania z tym narzędziem postanowiłem pobawić się w odrestaurowywanie pewnego niesamowicie zmasakrowanego zębem czasu portretu, jaki ostatnio przewinął mi się przed oczami. Panie i panowie, oto Emily Brontë, autorka powieści „Wichrowe Wzgórza”