Pozwolę sobie coś ciekawego polecić tym z was, którzy zajmują się produkcją podcastów i w ogóle pracą z dźwiękiem.
Prawdopodobnie każdemu podcasterowi obiła się kiedyś o uszy a niektórym nawet o oczy aplikacja o nazwie Adobe Audition. Aplikacja przebogata w funkcje, bardzo rozbudowana… i niestety cholernie droga. Adobe postanowiło, że skoro używasz ich programów, to znaczy, że jesteś profesjonalistą; skoro zaś jesteś profesjonalistą – to znaczy, że dużo zarabiasz; a skoro dużo zarabiasz – to stać cię na płacenie horrendalnie drogiego abonamentu…
A że nie każdy nagrywacz płacić chce, a już szczególnie w Polsce nie każdego nagrywacza stać na bulenie co miesiąc ok. 110 złotych, to niektórzy pokusili się o zdobycie pirackiej kopii Audition i na niej pracowanie…
Każdy rozgarnięty człowiek wie jednak jedno: piractwo to kradzież. Nikt chyba nie lubi być okradany, wypadałoby zatem samemu również nie kraść, prawda?
Zgodnie z tą zasadą, postanowiłem poszukać jakiegoś tańszego zamiennika dla cholernie drogiej apki ze stajni Adobe. Zamiennika, który najlepiej, aby był jak najbardziej zbliżony funkcjonalnością do Audition.
Tak oto trafiłem na ciekawe znalezisko o nazwie Soundop od Ivosight Software (link prowadzi do strony producenta, gdzie można się z tym programem bliżej zapoznać). Bardzo rozbudowany edytor audio, obsługujący również sesje wielościeżkowe. Wizualnie wygląda jak taki prawie-klon Adobe Audition, jest też do niego mocno zbliżony pod względem funkcjonalności, a nawet skrótów klawiaturowych, które (z tego co do tej pory miałem sposobność się przekonać) są identyczne jak w Audition. Oczywiście nie jest to klon 1:1, paru funkcji brakuje (nie ma np. wielozakresowego kompresora dynamiki), inne są rozwiązane w odmienny sposób (przykładowo, w Audition za kompresję dynamiki i wyrównywanie głośności odpowiadają co najmniej trzy różne narzędzia, podczas gdy w Soundop wszystko to realizuje się w jednym narzędziu), brakujące funkcje można jednak uzupełnić sobie wtyczkami VST, których jest w sieci cała masa.
Sam zaś Soundop sprawia wrażenie aplikacji dużo lepiej zoptymalizowanej. Na moim komputerze Audition ładuje się nieprawdopodobnie długo, podczas pracy jest ociężały jak hipopotam, do tego dość często zdarzają mu się chwilowe zawieszki a nawet crashe. Soundop uruchamia się i działa bardzo szybko i płynnie, a żeby go scrashować, trzeba się naprawdę mocno postarać. Plusem Soundop’a jest również dość szybki kontakt z pomocą techniczną.
Cena? Tutaj pozwolę sobie na małe porównanie. Adobe Audition kosztuje w abonamencie 24,59 Euro miesięcznie (cena obejmuje VAT). Euro kosztuje obecnie 4,54 zł, co daje nam kwotę 111,63 zł miesięcznie. Mnożąc to przez 12 miesięcy, wychodzi nam całkiem spora suma 1339,66 zł. Rezygnując z abonamentu, tracisz dostęp do aplikacji.
Soundop natomiast kosztuje równowartość 129 dolarów, czasem zaś organizowane są promocje i wówczas cena spada do 99 dolarów (obie ceny nie uwzględniają VAT-u). Akurat udało mi się ostatnio załapać na promocję, więc wraz z VAT-em program kosztował mnie ok. 500 złotych. Za Soundop’a płacisz raz i używasz cały czas, a jedna licencja pozwala na aktywację programu na 3 komputerach. Producent zapewnia aktualizacje programu do czasu wydania kolejnej „dużej” wersji, wówczas albo dopłacasz za aktualizację albo zostajesz przy ostatniej wersji objętej Twoją licencją.
Prawie jak w Adobe za starych, dobrych, przedabonamentowych czasów… 🙂
Od teraz wszystkie audycje Radia Paranormalium będę nagrywał i składał właśnie w Soundop’ie. Drożyźnie od Adobe mówię zatem bye, bye.
Czesc moge do cibie dostac jakis kontakt prywatny jakikolwiek?
Czesc moge do cibie dostac jakis kontakt prywatny jakikolwiek czy mail czy profil w mediach społecznościowych zeby prywatnie sie skontaktowac?
Na Facebooku jestem tutaj: https://www.facebook.com/profile.php?id=100010714331856